Literatura

Koleje (wiersz)

Liris

Pamięć niczym chmura , płynie błękitnym niebem .
Radość nie moja ta , co kiełkuje natchnienie .
Biegnę mleczną drogą , co niewinnością pachnie ,
Śmiech na twarzy budzi wszystkie gwiazdy kosmosu ,
Połyka puste dni i przeciwnosci losu .
Pamięć moja wzdycha , gdy deszcz zatapia szczęście .
Beznadziejna pustka porywa wszystkie zmysły .
Podburzana walką w świecie eurydytów .
Walka szcurów ciągnie w zepsucie moralne .
Za rękaw mnie szarpie cna demoralizacja .
A mój malutki świat niczym kłębek wełny ,
Biegnie ponad wszystkim pijąc spaliny miasta .

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marta
Marta 12 grudnia 2007, 00:38
wiem, że to jest beznadziejne...ale to było 4 lata temu...
przysłano: 6 czerwca 2004

Inne teksty autora

Tożsamość
Liris

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca