Komponować (wiersz)
Alvin
Wołam twe spojrzenie. Nie odpowiada,
Tak cicho w mej głowie hałas głośny.
Niezależny niczym rzeczna driada.
Płynie, wraca cichy dźwięk donośny.
Dźwięk wyjątkowy dla każdego ucha.
Niesłyszalny dla wszystkich. Dążący
ku niej. Żar gorący z niego bucha.
Gotowy, by stał się ogniem rażący.
Gdy dojdzie do celu usłyszysz go.
Odpowiesz? To mą wielka nadzieją.
Wszystko ucichnie, słychać jedynie to.
Ciebie. Twe dźwięki me struny owieją.
Wspólnie stworzymy melodii taniec.
Me struny z twym głosem. Znikną
Samotne nuty, Pięciolinijny posłaniec
Sprawi. Brzmienia nasze świat przenikną.
Tak cicho w mej głowie hałas głośny.
Niezależny niczym rzeczna driada.
Płynie, wraca cichy dźwięk donośny.
Dźwięk wyjątkowy dla każdego ucha.
Niesłyszalny dla wszystkich. Dążący
ku niej. Żar gorący z niego bucha.
Gotowy, by stał się ogniem rażący.
Gdy dojdzie do celu usłyszysz go.
Odpowiesz? To mą wielka nadzieją.
Wszystko ucichnie, słychać jedynie to.
Ciebie. Twe dźwięki me struny owieją.
Wspólnie stworzymy melodii taniec.
Me struny z twym głosem. Znikną
Samotne nuty, Pięciolinijny posłaniec
Sprawi. Brzmienia nasze świat przenikną.
przysłano:
10 maja 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
10 maja 2007, 18:01
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się