stypendyści (wiersz)
slheroin
szóstka wolno wciąga się po Pieniężnego. seweryna
syna Seweryna już poznaliście. to ten, któremu rozebrali
budynek gazety. samego Seweryna zatłukli w obozie,
faszyści. postać tragiczna. tak się mówi -
człowiek wielu talentów, aktualnie w areszcie.
Zenon P. do pracy chodził pieszo, skromnie.
odbił się od parapetu, przefrunął dziewięć pięter,
przebił daszek nad wejściem by wylądować w zsypie.
ciekawe o czym myślał zaglądając lokatorom za firanki ?
pewnie, że znowu jak w czterdziestym piątym przybędą
jeźdźcy z zapałkami w wyzwoleńczych dłoniach.
ale o tym nikt nie słyszał oprócz Bardzo Ważnych Poetów.
zapisać się do nich. tylko jesień minęła
i już po ptakach.
syna Seweryna już poznaliście. to ten, któremu rozebrali
budynek gazety. samego Seweryna zatłukli w obozie,
faszyści. postać tragiczna. tak się mówi -
człowiek wielu talentów, aktualnie w areszcie.
Zenon P. do pracy chodził pieszo, skromnie.
odbił się od parapetu, przefrunął dziewięć pięter,
przebił daszek nad wejściem by wylądować w zsypie.
ciekawe o czym myślał zaglądając lokatorom za firanki ?
pewnie, że znowu jak w czterdziestym piątym przybędą
jeźdźcy z zapałkami w wyzwoleńczych dłoniach.
ale o tym nikt nie słyszał oprócz Bardzo Ważnych Poetów.
zapisać się do nich. tylko jesień minęła
i już po ptakach.
wyśmienity
1 głos
przysłano:
18 lipca 2007
(historia)
przysłał
slheroin –
18 lipca 2007, 21:41
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się