Literatura

Opłatek przeterminowany... (wiersz)

orchid666

portrety moich myśli namalowane czarnym tuszem.....

W każdym wersie jest tęsknota

Bo upadłem i jestem cały zakurzony,

A może to tylko kolejny poranek?!

Nie wiem

W tej ciszy najgłośniej słychać krzyk,

W tym krzyku najdłużej woła cisza,

Nie chce przestać

Litości człowieku, który podeptałeś mi dłoń,

Gdy czytałem z niej fatum

Teraz ty pozwól sobie na krok ku morzu,

Nim wyparuje i pozostanie samo pragnienie

A ja pragnę, pragnę wody, dajcie mi wody!

kropli wspomnienia

Albo nie, nie mogę,

Muszę wytrwać

Litości wszyscy nie święci

Zabijcie mnie, przełamcie mnie

Chcę kolejnej zamglonej łzy przebaczenia!

Wiem w tym domu tak bardzo brakuje chleba.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 3 lutego 2008, 20:38
niestety nie rozumiem go jak na razie....
orchid666
orchid666 3 lutego 2008, 21:19
jak na razie: ten wiersz ma skłaniać do poszukiwania....
Marek Dunat
Marek Dunat 4 lutego 2008, 08:22
musiałbym napisać coś , co mogłoby zostać podciągnięte pod obrazę uczuć religijnych . powiem jednak ,że tekst wydaje mi sie zbyt egzaltowany , strofki naciągnięte , a całość aczkolwiek zaangażowana uczuciowo tak mocno ,że aż trącająca o kilimek nad babcinym piecem kuchennym. tekst dość obrazoburczy jak dla mnie i dlatego mówię - nieźle . gdyby jeszcze spróbować skrócić go troszke i moze trochę inaczej zapisać .
orchid666
orchid666 4 lutego 2008, 18:37
Dlaczego tak emocjonalny? Ponieważ opłatek to symbol pokoju, zgody to przecieeż symbol pojednania, a jest w tym momencie symbolicznego przełamania tyle emocji, których nawet nie da się opisać słowami....a sam monolog wiersza to monolog samego "opłatka", który nie może zrozumieć, dłaczego jest tak nie szanowany i wyobcowany i przez to panuje zło....
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 4 lutego 2008, 20:56
Ej! Żeby mi to było ostatni raz jak autor tłumaczy na wywrocie swój wiersz! : )

"Wiem w tym domu tak bardzo brakuje chleba." - jedyny wers, jaki mi się spodobał. Poza tym strona wizualna mierzi od pierwszej linijki. Coś z lewej, później coś po środku, po przecinkach duże litery (tak już się nie robi!). Gdyby go inaczej zapisać, myślę że byłby bardziej strawny.
przysłano: 3 lutego 2008 (historia)

Inne teksty autora

***
orchid666
wymiana
orchid666
moja modlitwa
orchid666
i wstał
orchid666
śniadanie
orchid666
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca