szczelny; zamknięty (wiersz)
3dom
mój pierwszy tu. bo ja tu nowy.
I.
pamiętam zgubione ubrania i resztki wstydu.
leżeliśmy w jednej koszuli jak kropla na czubku palca.
II.
pod stopami czuję pierwszy przymrozek.
składam się na dwa, na cztery kolejne miesiące.
całą zimę. piętno wyrywania się regułom.
jesteśmy zdrowi i nasze ciała są ciepłe, a jednak
do oczu napływa krew, pękają naczynia.
musimy wszystko znieść, przeżyć udając zabliźnienie.
zima minie, a po niej może już nic nie zostać.
dobry+
5 głosów
przysłano:
9 marca 2008
(historia)
przysłał
3dom –
9 marca 2008, 22:56
autoryzował
estel –
10 marca 2008, 12:44
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
ale co tu się dziwić... w końcu ze śląska... witam ziomala :D