akt (pierwszy) (wiersz)
pogAnka
otwieram rozdział ze wstydem w tytule
jeszcze ciepła pościel kartki
każe zatrzymać się w pół słowa
przecież wszystko czarno na białym
zapisani na poszarzałych dziś stronach
rozpamiętujemy niedopowiedzenia
dobry
3 głosy
przysłano:
21 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
Anityam –
21 kwietnia 2008, 00:24
autoryzował
Marek Dunat –
21 kwietnia 2008, 08:24
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pozdrawiam
Andrzej Talarek
Pozdrawiam
Andrzej Talarek