Literatura

Z nożem w trzeciej ręce (wiersz)

Mocha

... rozważania nad kieliszkiem, ciąg dalszy.

Kamienista droga po trupach

Brzydota wilgotna dżdżu
tchnęła w nas życie

A tobie się zdawało,
że to była ręka Boga,
błogosławiąca ziemię
szatana i niepogody,
nie mówiąc już o duchu

świętości stale nieobecnym

Trzynasty apostole
wyprowadzę cię z błędu

Wszyscy umrzemy
Z nożem w trzeciej ręce

I nie moja to wina
I nie twoja to wina
I nie nasza to wina

Amen.

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
tryptyk
tryptyk 3 maja 2008, 19:47
niepotrzebne wyjaśnienie w komentarzu. ale wiersz mi sie podoba
Zły Miś
Zły Miś 3 maja 2008, 21:46
tak, zdecydowanie nie popieram interpretowania wiersza w przypisie. Usuń.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 4 maja 2008, 00:17
i tylko wina brak..
upss winnych*:)
Mocha
Mocha 4 maja 2008, 12:00
Teraz lepiej... ?
Lepiej nie mówić?
A może lepiej poczekać na autoryzacje?

Niepotrzebne skreślić ;)
Pozdrawiam
Marek Dunat
Marek Dunat 4 maja 2008, 23:30
amen. nieźle.
Mocha
Mocha 8 maja 2008, 15:50
dziekować, dziękować ;]
przysłano: 3 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

Imperium
Mocha
Odpoczynek
Mocha
Uhonorowana
Mocha

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca