Literatura

Partia szachów (wiersz)

migotka

Na szachownicy życia

gubię się raz  po raz.

Wielu z tego świata,

biją pionki takie jak ja.

Niedługo król wyśle gońca,

który zbije mnie z tropu.

Nie ratuj pionka!

Nie ratuj mnie!

każdy cel warty jest poświęcenia.

Cierpię za ciebie władzo,

lecz liczy się tylko wygrana,

wygrana partia życia.


fatalny+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
tryptyk
tryptyk 24 lipca 2008, 14:14
Niedługo król wyśle gońca,
który zbije mnie z tropu.--> jedyny fragment, który jako tako się broni. no, może gdyby nie to, że dwa wersy wcześniej użyte już zostało słowo "biją".

temat oczywisty. całość podana przy pomocy mocno zużytej metaforyki. końcówka zupełnie dosłowna.
migotka 24 lipca 2008, 14:30
dopiero zaczynam z poezją i to drugi mój wiersz jak napisałam.
tomasz 24 lipca 2008, 14:42
no co pomysl dobry, to jej drugi wiersz . moj drugi to byl taki.

ojciec na dachu
corka na poddaszu
ojciec mysli o ptakach
corka o chlopakach
a7c910
a7c910 24 lipca 2008, 14:50
fajny wierszyk:P
a7c910
a7c910 24 lipca 2008, 14:50
ten twój tomek:P
Marek Dunat
Marek Dunat 24 lipca 2008, 23:29
czyli migotko próbuj dalej . pisz i nie zrażaj się tym ,że ten wierszyk nie przejdzie.
Zły Miś
Zły Miś 24 lipca 2008, 23:40
nie przejdzie. Nie widzę nic, co mogłoby go obronić.
przysłano: 24 lipca 2008 (historia)

Inne teksty autora

Lęk wysokości
migotka

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca