Literatura

długość dzwięków pracoholika (wiersz)

orchid666

 drrry drrry drrry wstawaj do pracy

 

i tyk tyk tyk już siódma

 

i kap kap kap umyj zęby

 

i tyk tyk tyk siódma czterdzieści

 

i siup siup siup nie poparz się kawą

 

i tyk tyk tyk już za dziesięć ósma

 

i pssyy pssyy pssyy nie potknij się wchodząc do tramwaju

 

i tyk tyk tyk jesteś spóźniony

 

i skrzek skrzek skrzek ustąp pani z artretyzmem

 

Ty Ty Ty kretynie - dziś jest niedziela


fatalny+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
zieloneciele
zieloneciele 17 sierpnia 2008, 23:07
cholera. przesada. no. :I
żart, nie?
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 17 sierpnia 2008, 23:23
oryginalnie, zwłaszcza skrzek pani z artretyzmem mi przypadł
bajkonur
bajkonur 18 sierpnia 2008, 02:06
ma swój punkowy urok:D fajne!
tryptyk
tryptyk 18 sierpnia 2008, 10:34
poezji brak :/
Marek Dunat
Marek Dunat 18 sierpnia 2008, 14:45
i pyr, pyr, pyr - odjeżdżam
orchid666
orchid666 18 sierpnia 2008, 15:22
oj to był taki tekst dla propagandy no......a powiecie, że mojej głupoty, ale to co zdarza sie heheh
Pani Chorąży
Pani Chorąży 25 pazdziernika 2008, 23:12
mój drogi wzorowałeś się na wierszyku dla dzieci "Szybko"?
przysłano: 17 sierpnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

***
orchid666
wymiana
orchid666
moja modlitwa
orchid666
i wstał
orchid666
śniadanie
orchid666
moja zima...
orchid666
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca