Literatura

szuj mi, mgło (wiersz)

Witold Adam Rosołowski

mgła jakby uciął całą okolicę
ni psa skowytu czy szczęku łańcucha
tym bielmem wokół jakoś się zachwycę
lecz słuch nie słuch i nijak w niego wsłuchać
jedynie gruda jeszcze podtrzymuje
reszta to szuje

byt jeden wie gdzie stoi otchłań nad nim
wyciska znikąd istnienie – cokolwiek
bywa tu – zbywco sąsiada odgadnij
jeśliś azali oboczność cię pojmie
w niewiedzy bok w bok w strug wodny by ujął
lecz myśli szują

wejdź weń gdziekolwiek z form przyjmij wybraną
w której sens kraje światła mgielne płaty
ni noc ni wieczór południe czy rano
i wiersz by można było skończyć na tym
gdyby mgła miała jedno z ujść czy ujęć
lecz w obu szuje


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 18 lutego 2009, 09:08
podejście 5 [moje] do tekstu. akcja!:

"mgła jakby uciął całą okolicę" - uciął, czemu on? jakby "ktosik" uciął materiał i nałożył na całą okolicę? o to chodzi? a gdyby było ucięła? w końcu mgła ogranicza widoczność, więc i miejscowości skraca.

"ni psa skowytu" - myślę, że inwersja zbyteczna. niepotrzebnie takie zabiegi wprowadzają efekt udziwnienia.

"tym bielmem wokół jakoś się zachwycę" - tutaj też "zachwycę się" postawiłabym w innym miejscy, by brzmiało naturalniej

"nijak w niego wsłuchać" - a tu zgłupiałam. w jakiego niego? w słuch? wsłuchać się w słuch?!

"byt jeden wie gdzie stoi otchłań " - eee no... kolego: byciaki i otchłanie pozostawmy wiecznie umartwionym. we mgle żyje o wiele więcej potworów i to wartych opisania.

"wiersz by można było skończyć na tym" - ech.. to mógłby być wiersz, ale jak dla mnie wtargnęło przekombinowanie, którego wynikiem są między innymi w/w udziwnienia. mam wrażenie, że bardziej dbać o urodę wypowiadanych słów, niż o przekaz.
Witold Adam Rosołowski
Witold Adam Rosołowski 18 lutego 2009, 20:17
ostro, dzięki, żadnych udziwnień, skoro uważasz, że "ni" to archaizm, cóż
nie piszę tym slangiem współczesnym "ni" jakimkolwiek innym, bawię
się słowem i rymem i w tym wierszu mgłą, dużo w nim muzyki i fizyki, której
akurat humanusom brak, cóż, dla nich kolor i barwa to jest to samo
natomiast szczerze czepiają się tego czego nie potrafią zrozumieć, to
rodzaj zarozumialstwa, nie przekonałaś mnie, chodź bardzo dziękuję
za wypowiedź
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 lutego 2009, 07:45
no proszę... prawie jakbyś przeczytał mój komentarz, szkoda tylko, że nie użyłam słowa "archaizm", a na żadne z pytań nie odpowiedziałeś.
nie warto było się wysilać i dawać komentarz, lepiej było olać jak reszta.


ps: i mimo że jestem "humanusem" to z fizyką nigdy nie miałam problemu, więc worki trzymać lepiej na kartofle.
Witold Adam Rosołowski
Witold Adam Rosołowski 19 lutego 2009, 08:39
gniewasz się?
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 lutego 2009, 14:21
i to bardzo.
Witold Adam Rosołowski
Witold Adam Rosołowski 19 lutego 2009, 16:58
no to przepraszam bardzo
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 lutego 2009, 20:01
no to niech będzie.
Jacek
Jacek 19 lutego 2009, 21:32
Przeszkadza mi ten wiersz. Przychylę się do opinii Oranżadówny naszej kochanej(ukłon) : ) Przeszkadza mi archaiczne 'ni', 'jeśliś' etc

Bardzo niekonsekwentnie np

'nijak w niego wsłuchać'- że w co?

'lecz słuch nie słuch i nijak w niego wsłuchać'- miało byc poetycko, a mi się brak zaimka zwrotnego w oczy rzuca bardzo

otchłań jest zbyt....

podoba mi się natomiast motyw 'szuj'

podoba mi się tematyka, bo mi mgliście Tetmajerem moim ukochanym zalatuje ( tylko sobie nie pomyśl!!!!)

kilka celnych wersów

do poprawy
Jacek
Jacek 19 lutego 2009, 21:36
teraz doczytałem Twój komentarz Adamie i wiesz...trochę nie na miejscu....jestem 'humanusem' i jestem z tego dumny. Inna sprawa, że takie słowa do kobiety, a nie pozwolę na coś takiego absolutnie...zastanowić się proponuje...czuję niesmak.

Ps Krytykę warto przyjmować i uczyć się na niej, a nie uczyc jej innych
Witold Adam Rosołowski
Witold Adam Rosołowski 20 lutego 2009, 06:40
oki, tak, z krytyką owszem, wybaczcie jeśli kogoś nauczałem
estel
estel 20 lutego 2009, 15:42
Nie stosując interpunkcji sprawiłeś trochę kłopotu, Witoldzie. Ale ja lubię kłopotliwe wiersze, dlatego "mgła jakby uciął" już mi się spodobała. I myślę, że to mądry wiersz, wiersz z wyrzutem, jednocześnie sprawny w rymie, konsekwentny w założeniach. Za jestem.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 20 lutego 2009, 15:55
I racja. Dobrze się czyta, a jednocześnie zatrzymać się trzeba, a to też na plus.
Witold Adam Rosołowski
Witold Adam Rosołowski 20 lutego 2009, 17:05
Estel - dzięki za wejrzenie, może borykam się z polszczyzną "współczesną" ale tak jak Ty potrafisz zajrzeć do środka to robi się miło

Michał - to juz podwjna dawka radości, choć jak jest za dobrze to może ociupinę za dobrze?
przysłano: 17 lutego 2009 (historia)

Inne teksty autora

Radomka - w puchu marnym.
Witold Adam Rosołowski
Szulmierz - z Poddonocha do barłoga.
Witold Adam Rosołowski
w trupa zalana baja
Witold Adam Rosołowski
pieśń boskich
Witold Adam Rosołowski
jazzjamboree
Witold Adam Rosołowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca