Literatura

liryk delikates - don't touch (miniatura)

ŚLIMek

nie chcę duszy ze skały

ani pancerza

pragnę być dobry i miły

słaby i nad wyraz wrażliwy


szanowni państwo

planeta ziemia

dom serc z kamienia



niczego sobie+ 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Jacek
Jacek 8 marca 2009, 09:38
witamy ponownie : )

Emil mnie się wydaje, że lichutko tym razem...

No dusza ze skały jak Cię mogę....

tarcza pancerza? tautologia taka niby

kolejne dwa aż nazbyt banalnie i słówko 'nadwyraz' mi nie pasuje. poza tym chyba się pisze oddzielnie

apostrofa z drugiej zapowiadała jakiegoś kopa, a tu oczywista oczywistość...mnie tam się 'turu turu' podobał:D
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 8 marca 2009, 09:59
masz pragnĘ, to czemu jest chcE?

ja to w sumie mam dylemat, bo w gruncie rzeczy niby to jest słabe, pachnie oczywistością, ale z drugiej strony nie wiem czy taka odezwa mogłaby inaczej wyglądać. jasne - zastosować metafory i inne środki stylistyczne, które przemycą sens. to by było dobre, gdyby o przemycanie rzeczywiście chodziło. dla mnie to coś w stylu: współczesne kobiety wolą brutalów.
gdybym miała oceniać sam problem, to pewnie uznałabym tekst za dobry. jednak poezja to całość, kunszt słowa, a rym ziemia-kamienia o umiejętnym posługiwaniu się słowem nie świadczy.
Jacek
Jacek 8 marca 2009, 10:11
Słuchaj się Jej. Ona prawdę Ci powie. 'Czyny, nie cuda!" :D:D:D
3EYE
3EYE 8 marca 2009, 10:34
ja was rozumiem, dzięki za komentarze, dochodzę do wniosku że poeta ze mnie słabiutki, ja chyba po prostu przelewam jakieś ważne dla mnie samego myśli i ubieram je w coś jak by wiersze, może to o czym piszę jest i banalnie oczywiste ale odnoszę wrażenie że zbyt mało skupiamy się w życiu na sprawach oczywistych i mimowolnie dajemy się ponieść mrzonce o samodzielności społecznej i samodecydowaniu o własnych losach.

ten "wiersz" jest o samotności w walce o samoistnienie. don't touch ^^

((-;
3EYE
3EYE 8 marca 2009, 10:43
troszkę zmieniłem, ale zauważcie, wiersz jest wprost proporcjonalnie słaby do treści jaką przekazuje. o tym właśnie w nim mowa. dzięki jaca że turu turu wspomniałaś, jest mi bardzo bliski.
Jacek
Jacek 8 marca 2009, 10:45
tak, tylko nam nie chodzi o przesłanie : ) Sposób wykonania jest pozostawiający wiele do życzenia. A co Poety Emila to nie jest tak strasznie znowu : ) Artysta z Ciebie niebywały:D
3EYE
3EYE 8 marca 2009, 10:47
no jasne , mów mi tak jeszcze ^^
3EYE
3EYE 8 marca 2009, 10:50
wiesz, nie chce walczyć o ten tekst, wstawiając go wiedziałem że jest bardzo słabiutki jako poezja, ale właśnie dlatego tu jest, malutki pośród potężnych. i przetrwa. ^^
3EYE
3EYE 8 marca 2009, 10:51
bardzo mi miło że ktoś się nad nim pochylił, nie szczędząc słów, dziękuję.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 8 marca 2009, 11:05
nie uważam, że treść jest słaba, tylko wykonanie. bardzo aktualny przecież.
Jacek
Jacek 8 marca 2009, 11:07
proszę:D
estel
estel 8 marca 2009, 13:49
No. Bezduchy takie wszędzie.

Ale prościutkie to bardzo. Chociaż, czy ja wiem, może w tej prostocie jest metoda?
3EYE
3EYE 8 marca 2009, 18:44
bezduch wszędzie, co to będzie. ^^
tussilago 8 marca 2009, 23:29
Cóż, pewnie jak zwykle mam odmienne zdanie, ale mnie ta prostota wzrusza. Miło widzieć, że we świecie, w którym wartościami są buta i egoizm, jest ktoś, kto chce być 'dobry i miły słaby i nad wyraz wrażliwy'. Pozdrawiam, Emilu.
3EYE
3EYE 9 marca 2009, 08:30
i love you
tussilago 9 marca 2009, 16:52
me too nie szalej, Emil. :P
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 9 marca 2009, 22:14
nie jesteś taki osamotniony w delikatności: www.wywrota.pl/db/mp3/834_bezsen_witold_adam_rosol…
3EYE
3EYE 10 marca 2009, 13:43
eee taki delikates to ja nie jestem, tylko bym chciał mieć do tego całkowite prawo, bez wyrzutów żem frajer. ^^ słucham sobie tego pana czasem. ^^
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 12 marca 2009, 10:59
Nie ma metody...
3EYE
3EYE 12 marca 2009, 12:18
nie wadzi. **
Invidia
Invidia 30 listopada 2009, 22:02
Podoba mi się. Utwór bardzo zgrabny z ciekawą tematyką. Nie lubię pospolitego przećkania, przerostu formy nad treścią, która często urasta do formy samogwałtu literackich impotentów.
Daję wyśmienity bo tak i już.
3EYE
3EYE 19 kwietnia 2010, 05:13
vivat, ro prawie jak rewolucja ;)
3EYE
3EYE 15 listopada 2010, 21:14
lol ja piszę jak 6cio latek hahaha
3EYE
3EYE 2 pazdziernika 2015, 00:35
po latach podziwiam swój wiersz, bo jeszcze bardziej go rozumiem, rozumiem jak jest ważny. forma, treść, wszystko idealne. stawiam sobie wyśmienity. i dziękuje za krytykę.
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 8 marca 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca