osiem (wiersz)
Anna Nawrocka
*
i ślubuję ci miły zapomnienie
serdecznie
ściągając z palca obraczkę
połykam ogon
sykliwie
w kącikach ust nieskończoność
wpuszczam jad
dziś we mnie jest
wczoraj rodzi jutro
*
niczego sobie+
6 głosów
przysłano:
12 września 2009
(historia)
przysłał
Anna Nawrocka –
12 września 2009, 00:46
autoryzował
Justyna D. Barańska –
16 września 2009, 12:53
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pozdrawiam.
połykam ogon"
Pięknie powiedziane - jaka ironia. Obrączka symbolizująca coś idealnego, co się nigdy nie kończy i to połykanie ogona. Szatańsko.
mnie jako miniatura o kobiecie.zastanawiałam się, czy o człowieku. ale chyba o kobiecie. serdecznie zapominającej, czyli uporczywie pamiętającej. koniec - wypuszczam jad/dziś -teraz
dziś we mnie jest/wczoraj- pamięć o tym, co było zanim się jad nazbierał, wczoraj rodzi jutro - pamięć o dobrym rodzi nadzieję. tak mi się na przykład przeczytało. pojemny tekst.
Kasiu - o kobiecie, jednak i o człowieku (kobieta tez człowiek ;) ........)
dziękuję za pojemny tekst - to dla mnie wielki komplement.
Szatańsko ;) ehhh dzięki!
Mimo, że tego nie wiem uważam, że wiersz ma klimat.