Literatura

Czasowzględność (wiersz)

kulkinamole

 

 

współcześni Adamowie

w skarpetach do sandałów

już nawet w uleganiu

nie tacy

jak dawniej

 

współczesne Ewy

z dekoltami w serek

i dwoistością jabłek

z plastiku

 

współczesne drzewa dobrego i złego

na skwerach bez poklasku niepożądane

podlewane czasem

przez kundle

 

tylko niebo jednakowo marszczy

chmurne brwi o zachodzie

 

staroświeckie jest

jak diabli


niczego sobie+ 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Rita 12 kwietnia 2010, 12:21
Chociaż nam niebo takie samo pozostało, co mnie bardzo cieszy. Widać i ja staroświecka jestem :))
Rita 12 kwietnia 2010, 13:59
parokrotnie próbuję wysłać ocenę i...nic z tego. Mam nadzieję, że to chwilowe:)

o....!!! a to co ???! oceniłam na BDB!!
Rita 12 kwietnia 2010, 14:00
ZARAZ ZGŁASZAM OPIEKUNOM, NIECH COS Z TYM ZROBIĄ!
Adam
Adam "Przełojcan" Wostal 12 kwietnia 2010, 14:17
Cześć.
"tylko niebo jednakowo marszczy
chmurne brwi o zachodzie" - ładny fragment.
kulkinamole
kulkinamole 12 kwietnia 2010, 15:19
Faktycznie coś złego dzieje się na stronie. Nie wiem czy to indywidualny problem mojego komputera, tudzież przeglądarki ale nie widzę żadnych obrazków :)
Rita 12 kwietnia 2010, 15:48
Ja też kulko.Wyslałam juz "zażalenie" w wiadomej sprawie:)
oli 12 kwietnia 2010, 15:50
Wywrota jest ogolnie calkiem fajnym portalem, ale ma jedna wade - czesto sie sypie. Ja tez nie widze obrazkow. Do tego nie moge oceniac, a jak w nocy probowalam dodac dlugi komentarz, to wszystko padlo na kilka godzin. Mniej wiecej od pol roku administrator zapowiada, ze ''rewolucja u bram'', wiec moze kiedys doczekamy sie naprawy tych wszystkich bledow.

Tekst powyzszy - oczywiscie bardzo dobry. Chyba duzo poezji czytasz, bo widze w Twoich wierszach jakas wiez i ''tym i tamtym''. Jak tylko sie jakos ogarne, przysiade na dluzej przy Twoich dzielach, bo warto, ale teraz czasu i nastroju brak. :)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 12 kwietnia 2010, 21:26
Bo jeśli o wywrotę chodzi, to nadal trwają prace nad jej nową osłoną, więc obecna trochę kuleje, zwłaszcza jak się nie zgłasza od razu administratorowi, co się dzieje ;) Opiekunowie nie są od kodów.

Co do wiersza, który pozwoliłam sobie wcześniej już ocenić, to pomijając już te skarpety w sandałach, za co panów trzeba by solidnie pogryźć, mimo że to może taki spadek po latach ubiegłych, trzeba ci przyznać trafność obserwacji. aksjologiczny horyzont z drzewem na czele zdaje się być archaizmem, mieszczącym się gdzieś w kategorii mitów opowiadanych dzieciom. to wszystko może się tak wydawać, ale jak mówił Taylor, bez horyzontu nie jest możliwa tożsamość i bycie pełne ;)
Krystian T.
Krystian T. 13 kwietnia 2010, 00:01
zbłądziłem do ciebie jak do wielu, ostatnio i się zatrzymałem. i po chwili uznałem, że warto. choć momentami zbyt dosłownie, jak dla mnie. u siebie też mam gdzieś to zanieczyszczanie zielenii miejskiej przez psy ( bodajże dzienniki). ale ja to ja, nadczepialska istota(o, neologizm!) i nie słuchaj mnie za często, bo czsami zdarza mi się źle myśleć (przynajmniej niektórzy tak twierdzą).
pozdrawiam nocą;)
PS: kulek sześć, za poruszoną tematykę.
kulkinamole
kulkinamole 13 kwietnia 2010, 00:30
Oli: Przysiadaj do woli, między wersami serwuję kakao :) Na poprawę nastroju.

Hayde: Skarpety chodziły za mną (poetycko) i musiały gdzieś się zliryzować w końcu :)

Krystek: Metaforą (współczesności) było już samo sięgnięcie po biblijną symbolikę, i wydawało mi się, gdy pisałam, że jeśli zacznę metaforyzować podwójnie to nie będzie można utworu nijak strawić, za dużo warstw, chyba groziłaby mu miałkość i przerysowanie w tym konkretnym wypadku :) Dlatego dosłowność, rzadko po nią sięgam i zapewne mało w tym wprawy jeszcze.

Dzięki za uwagi, pozdrawiam :)
Sorteci
Sorteci 16 kwietnia 2010, 19:29
Rita nie martw się, zawsze można w komentarzu napisać, że wiersz jest przeciętny :-)
Rita 17 kwietnia 2010, 20:22
pewnie, że można, jesli tak się na jego temat sądzi :)
anastazja
anastazja 18 kwietnia 2010, 18:50
kulka - swietna strofa z niebem. Pozdrawiam.
przysłano: 12 kwietnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

obiad
kulkinamole
kapitulacja
kulkinamole
z odzieżą używaną
kulkinamole
***
kulkinamole
Bezmowie
kulkinamole

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca