Balansiarze. (wiersz)
Tomasz Nikt
para
dymgła
z kawy kapie
rosa
Erosa
bez litra
i filtra
ąfas
dymglane potwarze
balansiarze
winogórskie ta
na
tośmy kochali
balansiarze przeciągli
szparoknami
hypnostrażnik zaparty
przedświtem omdlały
przysłano:
13 kwietnia 2010
(historia)
przysłał
Tomasz Nikt –
13 kwietnia 2010, 09:59
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
17 kwietnia 2010, 20:11
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
17 kwietnia 2010, 20:11
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Balansujesz między słowami. Bardziej ich zapisem [fonetyką?] niż znaczeniem. Tak mi się wydaje.
Czekam na nowy!
Pozdrawiam autora.
Też pozdrawiam autora, bo jakoś nie na temat tu gaworzyć zaczęłyśmy...
a dygresować proszę do woli.