Literatura

kaman sutra! (wiersz)

palukse

po cichutku tak
lecą oni, ona , on
zadowolony tak lubi
szybciutko...
ciemny pokój płonąca świeca
rozrzucona bielizna
po cichutku tak
zapach miłości w powietrzu
brązowe ciała bicie serc
szybciutko...
on tak lubi tak
ale czy druga strona słońca
podobnie postrzega kształty
szybciutko...
on się nigdy nad tym nie zastanawia
szybciutko...
czy oboje zatopieni w szampanie rozkoszy
szybciutko...
przecież tam też
musi jej być dobrze
skoro mi
szybciutko...
tak po cichutku tak
on tak lubi
tak o tak
ale ona NIE

słaby+ 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kara
kara 15 czerwca 2004, 20:56
beznadziejnie beznadziejny
przysłano: 20 stycznia 2001

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca