*** (wiersz)
Agata Kubera
Panie Boże od Pedałów
upadłych aniołów tęczy
pudrowych chłopców
zaklętych w dyfterytowej obręczy
stworzonych na obraz i podobieństwo Twoje
nie kochani wzgardzeni - jak Ty
śmieszni w swojej miłosnej prostocie
w społecznej nicości na wieki zamknięci
czy krzyknie ktoś – „oto naród wybrany”
nie – kamienie zgniotą ich ciała
a na pawich oczkach pozostaną rany
czyż nie istnieje w tym świecie naród bardziej uciskany
a teraz wyjmijmy krzyże nienawiści
błyszczykowo cukierkowe różańce próżności
i módlmy się żarliwie
do pierwszego kota w państwie
fatalny
1 głos
przysłano:
22 lutego 2011
(historia)
przysłał
Agata Kubera –
22 lutego 2011, 15:15
autoryzował
Justyna D. Barańska –
24 lutego 2011, 18:48
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Wiesz, chwilami te rymy sa dosyc nachalne. Np teczy/obreczy; uciskany/wybrany. Staraj sie rymowac rozne czesci mowy. Bedzie ciekawiej.
Tematyka mnie nie przekonuje, ale to tylko moje zdanie.