Literatura

Prawdziwa sztuka (wiersz)

NathirPasza


przedawniła się pani jak wyrok śmierci
na szczerym artyście
trzeba zrozumieć prawdziwą sztukę

 

proszę tylko posłuchać
cielesność opakowana w śniadaniową folię
sprzedawana z musztardą
a po zmianie narracji
jedna cizia drugiej przez słomkę
wysysa z pochwy to co w niej najpiękniejsze

 

proszę powstrzymać szok
performance jeszcze trwa

 

teraz obie zadowalają się
zaostrzonymi jak pal wielkimi wibratorami
wykrzykując przy tym na zmianę
-Adolf Hitler!
- Jan Paweł!

 

bo sztukę proszę pani
trzeba rżnąć jak pijaną dziwkę
tylko wtedy czuje się kochana


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Radosław Kolago
Radosław Kolago 15 pazdziernika 2011, 07:17
Chłodna historia, towarzyszu.
NathirPasza
NathirPasza 15 pazdziernika 2011, 11:43
Z życia wzięta... Te dzisiejsze performance...
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 15 pazdziernika 2011, 23:33
ech, nie. Niesmak czuję.
NathirPasza
NathirPasza 15 pazdziernika 2011, 23:59
A nie o to chodziło?
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 16 pazdziernika 2011, 00:30
O co Tobie chodziło, to ja nie wiem. Wiem tylko, że to wygląda na próbę prowokacji nie najwyższych, niestety lotów.
Jeśli chcesz szokować, to popracuj nad warsztatem i naucz się używać wulgaryzmów z jakimś wyczuciem. Bo marni prowokatorzy mają to do siebie, że wzbudzają u odbiorcy jedynie politowanie, a tego chyba byśmy nie chcieli.
NathirPasza
NathirPasza 16 pazdziernika 2011, 01:03
Gdzie tu są wulgaryzmy?

Wiersz jest tak skonstruowany, że możesz z niego wyczytać to, co chcesz. Nie opowiada się ani za, ani przeciw sztuce. Opisuje pewien obraz a dokładniej performance.
Jeśli widzisz tu prowokację, to chcesz ją zobaczyć. Ja nikogo do niczego nie prowokuję. Poza myśleniem. A ono nie boli, prawda?
NathirPasza
NathirPasza 16 pazdziernika 2011, 01:08
A i dodam, że zainspirował mnie prawdziwy performance.
poem
poem 16 pazdziernika 2011, 09:57
Nie będę oryginalny, w całości zgadzam się z tym, co napisała Dominika. Nie kupuję tego ironicznego tonu.
NathirPasza
NathirPasza 16 pazdziernika 2011, 11:54
I znowu powtarzam. W wierszu nie ma ironii. Widzisz ją tam, bo chcesz ją widzieć. Tak jest napisany, żeby nie było jasnego stanowiska Peela/autora, więc można mu zarzucić wszystko od taniej prowokacji, przez ironię a skończywszy na perwersji i epatowaniu brzydotą. To co w nim wyczytacie będzie wasze. To jak zwierciadło. Ale trzeba wykazać się chęcią pogłębiania lektury, interpretacji. Siedzenie i walenie komentów po łebkach i od niechcenia zawsze doprowadzi Was do najprostszych wniosków. Jesteście na portalu dumnie nazywającym się artystycznym, promującym sztukę wszelaką. Jeśli taki jest poziom krytyki, to jak nisko musiała upaść sztuka?
poem
poem 16 pazdziernika 2011, 12:34
Beka.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 16 pazdziernika 2011, 12:36
Nie broń tekstu. Nigdy. Tekst ma się sam obronić.

Jeśli czytelnikom się nie podoba, to raczej nie przekonasz ich, żeby zmienili zdanie.
poem
poem 16 pazdziernika 2011, 12:40
A tak serio? No masz jakiś problem z tym, jak czytelnicy odbierają to, co piszesz, powinieneś to przemyśleć i jakoś sobie poradzić. Bo takie tłumaczenie się, że tego i tego nie ma w wierszu wcale jest zabawne, to odbiorca osądza, Ty chciałeś coś w nim zawrzeć, a czy się udało i co w nim jest - to już nie jest Twoja ocena. Przestań się żalić na krytykę i pogódź się z opiniami.
NathirPasza
NathirPasza 16 pazdziernika 2011, 12:59
Dominika,
Nie żale się na złą ocenę, tylko jej merytoryczny poziom.
Tekst się broni. Autor też ma do tego prawo. Zarzucasz mi tanie efekciarstwo, więc odpowiadam, to nie w moim pisaniu leży problem, tylko w Waszym komentowaniu, czytaniu i co za tym idzie w interpretacji. Skoro wiersz w innym miejscu mógł od razu wywołać dyskusję o sztuce, co jest jego celem, dlaczego tutaj jedyne na co się wysililiście to ocena autora? Opisana scena, chociaż podkolorowana jest wzorowana na autentycznym performance. Jak poczytasz moje wcześniejsze wiersze zauważysz, że w nich prowokuję i nie używam takich obrazów. Czemu więc tym razem miałbym dążyć do prowokacji w ten sposób, skoro wcześniejsze sposoby były skuteczne? Po co mi prowokacja obyczajowa? To opis sceny, obraz, to nie ja tu prowokuję tylko autor i aktor performance. Tak trudno przyjąć że jako autor wymagam szerszego spojrzenia od czytelnika?
BTW: Pomijając: podoba - nie podoba - czytelnika, zawsze mam prawo naprowadzić go na właściwy tor. Jestem autorem, mam do tego większe prawo niż krytyk.

Poem,
Jak pamiętam, zawsze robiłeś za przydupaska adminów. Pozwolę sobie pominąć banały którymi sypiesz na lewo i prawo odnośnie powinności autora i czytelnika.
poem
poem 16 pazdziernika 2011, 13:13
Odpowiedź jest prosta - to kiepski wiersz, kiepskie wiersze nie wywołują dyskusji. Naskakując na mnie nie zaczniesz pisać dobrych, no ale wierzgaj dalej, ja się pośmieję.
Radosław Kolago
Radosław Kolago 16 pazdziernika 2011, 13:30
Ej, pośmialiśmy się, performance performancem, sztuka sztuką, to obok żadnej z tych rzeczy nie stało, zwyczajnie marny wiersz. Pozdro i poćwicz.
NathirPasza
NathirPasza 16 pazdziernika 2011, 14:10
Kolejna głęboka analiza. Dziękuję, poćwiczę.
Konrad Matysiak
Konrad Matysiak 16 pazdziernika 2011, 16:52
W dzisiejszych czasach nic mnie już nie zdziwi nawet porównanie sztuki do dziwki...dzisiejsza sztuka potrafi być niesmaczna i obrazoburcza. To jak jazda na krawędzi, można się przeliczyć i spaść. Wszystko zależy od odbiorcy, jak mocny ma żołądek... Co do sztuki Peel widzi to co chce, dla mnie na zawsze pozostanie niewinną blondynką w białej sukience;d
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 18 pazdziernika 2011, 16:45
Serio tak bardzo was ten tekst oburza?
Nathir, a jesteś pewny, że nie ma ironii? "prawdziwa sztuka" a ten kpiarski ton, co do opisywanego performance'u?

'Tekst sam w sobie zgrabnie poprowadzony, natomiast jest kilka momentów, z którymi trudno jest mi się zgodzić. Zacząć trzeba od kwestii podstawowej, czyli od błędu kardynalnego, jaki popełniamy oceniając nową sztukę poprzez dawne hierarchie wartości i rozgrzebując ją starymi narzędziami. Drugie akurat nie jest dziwne, bo skąd narzędzia brać mamy, skoro nigdzie się nas nie przygotowuje do odbioru takiej sztuki - a jak z każdą sztuką, potrzebne są kompetencje. Sztuka konceptualna, która w głównej mierze teraz panuje, podobno nie jest wcale taka trudna.

Następne: co to znaczy "szczery artysta"? W czym się ta szczerość ma wyrażać?

"teraz obie zadowalają się
zaostrzonymi jak pal wielkimi wibratorami
wykrzykując przy tym na zmianę
-Adolf Hitler!
- Jan Paweł!" - tak, tak to są w pewnym sensie główne cechy performance'ów, a raczej poruszane problemy, czyli to, co być może jeszcze w jakiś sposób szokuje: seksualność, nazizm i świętości.autorytety nie do ruszenia. Tylko tu nie ma się co kwasić i rzucać na artystów czy "artystów", tylko się zastanowić: dlaczego. Bo takie stwierdzenie, że "aaa co to za sztuka, jak latają na golasa, to chyba tylko cycki chcą pokazać... a może to ekshibicjoniści skrywający się za hasłem sztuka".

I zastanawiam się nad słowem "rżnąć", o ile rozumiem kontekst z tymi rżnącymi się laskami, to co dalej z nim? Czy rżnąć, znaczy szargać dawne wartości, pokazywać naiwność, sztampowe spojrzenie i ograniczenie, czy rżnięcie to praca nad, stałe przepracowywanie?
anhelus
anhelus 20 pazdziernika 2011, 10:17
W jednym miejscu, poklask w drugim nie do przyjęcia; rózne kryteria sztuki współczesnej-to już temat na dłuższą rozmowę (sam często gubię się dyskutując z reprezentantami "właściwej szkoły").co do obrony wiersza?chyba autor powinien milczeć,albo od razu zakładając,że wszyscy mają rozumieć tekst według jego uznania-dołączyc interpretację, wszak nie zawsze może mięc czas na wyjaśnienia (śmieszne by to było - mam rację?).
Wiersz sam w sobie zawiera dobrą treśc, ale forma-po kilkunastorkotnym przeczytaniu -naprawdę nie bardzo. Odnosze wrażenie, że treść gninie przygnieciona efektami, coś z tego wynika-zdecydowanie niedopracowany.i choć wszystko kręci się wokół seksu, religii i fanatyzmu-to w tym opakawniu nie miałem ochoty docierać do środka...
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 15 pazdziernika 2011 (historia)

Inne teksty autora

Przełęcze
NathirPasza
Figury
NathirPasza
Impresja II
NathirPasza
Sąd ostateczny
NathirPasza
Pieta
NathirPasza
Sometimes poetry
NathirPasza
Dom
NathirPasza
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca