Literatura

wypustki (wiersz)

Magda

a gdy po nas przyjdzie
przeklnijmy te drogi wszystkie które dały nam się spotkać
dokładnie wyliczone pożegnania
i codzienne mdłości z przejedzenia sobą

 

czy mnie rozpoznasz w sklepie za rogiem na przystanku
może po włosach zmieniających kolor
albo po paznokciach z odpryśniętą niby czerwienią
rzęsach malowanych na przekór mokrej tęsknocie

 

dlaczego nie składamy sobie życzeń
nie splatamy palców na poręczy
ja wciąż przecinam drogę przez trawnik
ty posłusznie drepczesz chodnikiem

jak więc moglibyśmy się zetknąć kiedy
ja już w zaświatach
ty ciągle za szybą

 

czasem jeszcze tylko

rzucę czasem o podłogę
wytknę mu tę nieubłaganą prędkość
co się traci
co zostaje
rozliczymy się co do sekundy

 

i tak jestem już sucha
nawet nie jest mi przykro
nie krwawię
nie ziąbię
nie umieram z rozpaczy

 

nie kończę
i niczego już nie zaczynam
 


dobry– 3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 13 kwietnia 2012, 11:12
Mam wrażenie, że dawno nie pisałaś - tzn. nie chodzi mi o wystawianie na Wywrocie, tylko w ogóle.
kamil
kamil 13 kwietnia 2012, 11:13
Chciałoby się koniec przeczytać:

''nie kończę
i nikogo już nie zaczynam''


Czuć, że masz mocny kontakt ze słowem. Sam tekst jest bardzo rozchwiany, jakby cały był jedną wielką wypustką. Brakuje pola, na którym te wypustki byłyby zaznaczone i widoczne.
\
Tym bardziej, że pisałaś już wcześniej mocne teksty. Pozdrawia pingwin.
sin∞ger
sin∞ger 13 kwietnia 2012, 12:49
Są przebłyski, rozpiszesz się i będzie pięknie jak dawniej, a nawet lepiej! : ))))
sin∞ger
sin∞ger 13 kwietnia 2012, 18:21
jeszcze jedno - MÓWIĘ CI JAK KAROL MINISTER ZDROWIA - PALENIE SZLUGÓW NIE JEST DOBRE DLA ZDROWIA
Magda
Magda 13 kwietnia 2012, 20:53
prawda, miałam długi zastój...
Singer: codziennie staram się sobie o tym przypominać :P
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 14 kwietnia 2012, 09:21
No to rozpisuj się, dziewczyno, szkoda w Twoim przypadku stać na bocznicy ;)
Magda
Magda 16 kwietnia 2012, 22:19
:)) muszę, muszę wrócić do tego bo samej mi bardzo brakuje. Dzięki! :)
Radosław Kolago
Radosław Kolago 23 kwietnia 2012, 14:05
Pointa trochę niewyraźna jak dla mnie, albo inaczej: przewidywalna. Poza tym bardzo dobrze, fajnie sunie ten wiersz, wczułem się.
przysłano: 13 kwietnia 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca