Kapelusz (wiersz)
Patryk Nadolny
czas noszę jak obcisły kapelusz na głowie
na wszelki wypadek wszyty nachalnym powietrzem
całe szczęście pilnuję się zawsze i wszędzie
by przez przypadek ot tak gdzieś go nie powiesić
nie poplamić i wygnieść choć w kącie tygodnie
tak jak koty się bawią sprutymi nitkami
przysłano:
10 czerwca 2012
(historia)
przysłał
Patryk Nadolny –
10 czerwca 2012, 14:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
pozdrowienia.