Literatura

Mea culpa (wiersz)

Isha Lucsav

Warszawa, 22 III 2002
Lizałem miłość
Miała smak awokado
I chciałem zerwać owoc Pańskiego żywota,
Panie H.

Do aniołów się nie strzela
Mea cupla sursum corda

W obłoki rubinowe
Wtulałem się
W zeszłoroczny deszcz landrynek
Tak
Mea culpa

Z mieszkania sąsiada
Ucieka zapach róż
Skrycie

Już pora
(gryzę się w język
połykam osatnią kropelkę krwi o smaku
soczystego
awokado)

niczego sobie 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kasia 10 kwietnia 2002, 22:40
lucsav lucsav:)) nie poznaje kolegi:)) pozdrawiam Twoja wierna fanka Domcia
Milena 15 kwietnia 2002, 09:28
Lucsav zakochał się chyba i zapomniał o odpisywaniu na maile. Wybaczam mu to jednak, bo napisał ładny wierszyk a to się liczy:)
oftza
oftza 27 grudnia 2003, 00:15
nie pij swojej krwi... jest w zołądku jak kamień...
nikt
nikt 15 maja 2007, 23:48
aaaaAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!: (
przysłano: 10 kwietnia 2002

Inne teksty autora

Przeprost Ciapki w Ogrodzie Saskim
Łukasz Isha Pietraczuk
Będzie kochać
Łukasz Isha Pietraczuk
Tańcz
Łukasz Isha Pietraczuk
Sen o polach pszenicznych
Łukasz Isha Pietraczuk
Modlitwa dziękczynna
Łukasz Isha Pietraczuk
Dłoń Enei umierającej
Łukasz Isha Pietraczuk
Ledwodyszemranie
Łukasz Isha Pietraczuk
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca