Mea culpa (wiersz)
Isha Lucsav
Warszawa, 22 III 2002
Lizałem miłość
Miała smak awokado
I chciałem zerwać owoc Pańskiego żywota,
Panie H.
Do aniołów się nie strzela
Mea cupla sursum corda
W obłoki rubinowe
Wtulałem się
W zeszłoroczny deszcz landrynek
Tak
Mea culpa
Z mieszkania sąsiada
Ucieka zapach róż
Skrycie
Już pora
(gryzę się w język
połykam osatnią kropelkę krwi o smaku
soczystego
awokado)
Miała smak awokado
I chciałem zerwać owoc Pańskiego żywota,
Panie H.
Do aniołów się nie strzela
Mea cupla sursum corda
W obłoki rubinowe
Wtulałem się
W zeszłoroczny deszcz landrynek
Tak
Mea culpa
Z mieszkania sąsiada
Ucieka zapach róż
Skrycie
Już pora
(gryzę się w język
połykam osatnią kropelkę krwi o smaku
soczystego
awokado)
niczego sobie
10 głosów
przysłano:
10 kwietnia 2002
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się