świst. (miniatura)
Magda
Śni mi się wielki, ciężarny koń. Śnią mi się burgundowe łąki rozpołowione skórzaną wstęgą, rzeką o mocnym zapachu niemych poruszeń. Gładkie podbrzusze, termiczny podgrzewacz karmy jako manifest narodowy. Szkielet ciężkiego, czarnego włosia - konstrukcja z drutów miedzianych, do przykrycia na natrętnych obserwatorów.
Jestem elementem imaginacji, jestem klaustrofobiczną cząstką materii sennej wyobraźni.
Jestem błękitnym jeźdźcem jutrzenkowego poczęcia.
wyśmienity
2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
30 marca 2010
(historia)
przysłał
Magda –
30 marca 2010, 23:10
autoryzował
Kasia Czyżewska –
4 kwietnia 2010, 17:51
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się