Literatura

** (miniatura)

GeorgeSand

Siedzi w pokoju zamykając oczy  błękitne, proszące oczy, w których ogniki radości na mdłą chwilę zapadają się wraz ze wschodem.
  Ciężkie powieki opadają, a w ich rytm głowa kiwa się na piersi i widać ruch wszystkich ścięgien i zanikających mięśni  siedzi biały gołąbek pełen gasnącej nadziei.
Milczy, dostojnie, ściskając dawniej silne dłonie, oplecione cienkimi żyłkami, niby wspomnieniami. I błądzi myślami gdzieś ponad światami. Wraca do miejsca, w którym nie nosił pięciu koszul by zachować pozory normalności. Znów jest młody, trzyma za rękę swoją żonę  czuje ciepły dotyk, a kiedy uchyla zmęczone oczy nie widzi jej postarzałej twarzy lecz miłość i piękno, które spływa na niego niczym ciepły ogień. Wciąż tu jest, prawie nieobecny, milczący, na cienkich nogach wolno kroczący, pacierz na ustach niosący  usypia, niepewny gdzie się obudzi. Całuje ślubny pierścionek  odchodzi?


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
olivia 14 lutego 2011, 02:12
 - to jest przypadek/błąd edytora? Uzasadnienia nie widzę, ale kto tam wie tych pisarzy, może tak ma być. Rymy? A sądziłam, że to jednak proza. Odnośnie treści mogę powiedzieć tylko tyle, że banalna.
GeorgitaSant
GeorgitaSant 15 lutego 2011, 17:45
tak ten kwadracik jak się zdaje to błąd edytora...
Dla mnie ta śmierć i te przeżycia ani troche nie były banalne Nie starałam się aby to było Bóg wie jak oryginalne Pisałam co czułam Pierwszy raz byłam wówczas tak blisko śmierci...
To nie jest banalne, to jest prawdziwe... Życie być może jest banalne i śmierć także...
Zbyt osobiste dla mnie żebym mogła puścić tan komentarz płazem
olivia 16 lutego 2011, 23:26
Puścić komentarz płazem? Heh, ciekawe.

Dobra, może inaczej. Prawdziwe na pewno. Wybija się z tego emocjonalność... głównie. Forma nie udźwignęła tematu. Może po prostu spróbujesz się troszkę zdystansować i podejść do tego jeszcze raz?
Jeśli w przyszłości pojawią się podobne błędy, postaram się usuwać, żeby nie szpeciły tekstu. :)
GeorgitaSant
GeorgitaSant 17 lutego 2011, 15:27
Może spróbuje... ale jak troche ochłonę... ^
Rozumiem że jako błąd traktujesz te kwadraciki? jeśli tak to za usunięcie ich była bym wdzięczna ;)
przysłano: 18 stycznia 2011 (historia)

Inne teksty autora

Dziś
GeorgitaSant
Tu
GeorgitaSant
Zdaje mi się
GeorgitaSant
W Nim
GeorgitaSant
Poza Nim
GeorgitaSant
on. sam.
GeorgitaSant
Przy Nim
GeorgitaSant
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca