Literatura

prolog (opowiadanie)

szklanka !

opowieść potłuczonych kieliszków będąca wstępem do czegoś mniej chaotycznego ...

  

Zbyt prosto byłoby tak patrzeć na siebie od czasu do czasu i umierać na zawołanie.

 Na westchnienie. Na katar. Na znoszony płaszcz.

Ot tak. Po prostu.

Nie wyczekiwałbyś pod moim oknem orgazmicznie trzaskając tkankami.

Stań tak prawie z boku i popatrz na nas.

Jakże ordynarnie wyglądamy tacy wyspacjowani, nieprawdaż?

Golizną przykrywamy ten wstyd milczenia.

Masz taką śmieszną minę. Zupełnie jak nie ty. Wychodzisz. Tyłem do przodu.

 Bokiem do dołu. Stretching mentalny.

Nawet do twarzy ci z balansującą głową.

I na drążku gustownie się plączesz.

Zły. Niedobry. A jakość?

 Druga.

No niech będzie.

A cena? Proporcjonalna.

Będzie wisiał z tyłu.

Bohater klasy średniej. Egzaltowany tak odrobinę.

I zabrzmi to inaczej kiedy napiszę- Egzaltowany? Tak, odrobinę ?

Ale przecież masz ten swój status socjalny i kieszenie pełne wrażeń.

I oczy gwałciciela umysłów. Bezzębne.

Gąsienice nie piszą piosenek o miłości.

 Naprawdę myślisz, że to ja ci wyśpiewam te wszystkie zbyt mało mroczne tajemnice?

Co z tego, że masz to swoje piękne imię. Nawet nie wiem, czy prawdziwe.

 I nie czujesz jak mdleję i jak pachnę pomarańczą. Pachnę przecież niedopowiedzeniem. Zapomniałeś o przegniłej eudajmonii i o maskotkach, których tak nie lubię.

Bo oficjalnie nie znamy nawet sznurków w swoich gardłach.

 A w mojej pralce wiruje twoja prawa dłoń. Mógłbyś przyjść po nią jutro rano.

Jeśli nie wstanę za późno.

Tylko tak czuję w brzuchu to pytanie. To ty zapomniałeś wtedy zakręcić gaz?

 Nie mówiłam ci nigdy, ale wieszam twoje myśli na ścianach.

Przyzwoicie komponują się z drzewami.

Wczoraj cię przegryzłam. Z jogurtem. Właśnie. Zgrzytałeś w zębach. Pójdę na badania lepiej. Zrobiłam zdziwioną minę. Poszłam zasnąć i mieć bajkowe sny.

 A ty uroczo wiedziałeś o wszystkich moich wadach z dwoma końcami.

Dlatego pewnie wiszę na ścianie, imitując durszlakową awangardę.

Przyglądam się jak przytomniejesz. Pijacko nierdzewny. Wbijasz sobie w głowę wszystkie metafizyczne scenariusze. Ona, ze zmysłowym głosem obiera gazety na stosowne śniadanie. Erotycznie zsuniętym ramiączkiem zachęca cię do rozmowy. Wychodzisz z miną nie jestem głodny i trzaskasz drzwiami. Powiedzmy, że mamy tych kilka lat za sobą, parę słów i butów na różnych podeszwach. To, że nie patrzę ci w oczy nie znaczy, że ich nie mam. Może to ty masz ochotę sobie pokłamać? Niedługo będzie się ściemniać. Idź już.

 A podobno wszystkie najgorsze informacje zaczynają się od słów: amerykańscy naukowcy odkryli, że...


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ataraksja
ataraksja 10 maja 2008, 22:42
`amerykańscy naukowcy odkryli że..." w szklance nie ma dna. skąd Ty dziewczyno wysnuwasz te wstążki i pasma słów, które charakteryzuje unikalny i absolutnie `szklankowy` deseń słów?
zawsze wyszukuję w Twoim kolejnym tekście jakiś oryginalny splot i tym razem też mam:
`I oczy gwałciciela umysłów. Bezzębne.`
`A ty uroczo wiedziałeś o wszystkich moich wadach z dwoma końcami.`
takich deseni jest więcej, ale może niech każdy posmakuje sobie i pocmoka wedle własnego smaku :)
Sirocco
Sirocco 11 maja 2008, 04:26
Tak Ataraksjo! Podniecajmy się zdaniami! w ewolucji myślenia dojdziemy do sylab, które staną się Mekką.
Ten tekst jest dla mnie wyśmienity, chociażby dlatego, że Szklanka w sposób nieszablonowy przedstawia wizerunek mężczyzny. Dorzuca do tego jeszcze własne odczucia, które stanowią o „sile” tego tekstu.
ataraksja
ataraksja 11 maja 2008, 08:07
sirocco, daj mi poprzeżywać indywidualnie. dobrze? ;)
przysłano: 9 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

antonimy (7)
Karolina J.
antonimy(5)
szklanka.
antonimy(4)
szklanka.
antonimy(3)
szklanka.
psychomachia
szklanka.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca