Literatura

nieopodal (opowiadanie)

Age

Nieopodal dworca głównego w Warszawie stoi fontanna. Każdego ranka, zanim jeszcze ludzie zaleją pośpiechem ulice, zbierają się tam bezdomni. Każdy z nich w ciszy wyciąga z brudnego tobołka szczoteczkę do zębów i kostkę mydła. Świt wypełnia się człowieczeństwem.

wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Paulina Biczkowska
Paulina Biczkowska 15 pazdziernika 2012, 15:39
Piękna, krótka proza poetycka. Więcej takich!
przysłano: 23 września 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca