Literatura

edukacja seksualna niechcący (opowiadanie)

MDajo

żona moja kochana, zamówiła książkę,

książkę, co miała dużo dobrego w opiniach napisane

dla naszego synka Franka głównie - 5 lat już posiada,

tego samego dnia, wieczorem, kiedy kurier ją dał nam,
matka łagodnie mówi "chodźcie, poczytam nową książkę!",

( aha, jego braciszek  Józio, ma dwa mniej więc chodźcie) 
niechętnie przyszli posłuchać, ale jednak w końcu ok,
są i na kanapie siedzą z podekscytowaną mamusią obok,
miny mają "za karę" i "no dobra, czytaj",
zachwala więc piękną okładkę i tenisówki widoczne i auto,
ścisza głos, lekko kark ugina, łagodnieje...
i widzi wyraźnie i po polsku tytuł rozdziału pierwszego,
zacina się lekko, ale brnie dalej z nadzieją w głosie,
po pierwszej stronie, jąkanie jakieś słyszę i chrząkanie dziwne,
Fran pobudzony z oczami błyszczącymi, coraz większymi takimi,
Józek nie pojmuje i lekceważy sytuację...,
przy trzeciej kartce przybiegam z sąsiedniego pokoju bo cisza nagle
i plecy matki przegrane i "to nie dla Was jeszcze",
Franio zaczyna płakać ze złości, pięści zaciśnięte i krzyczy wściekły
"czytaj mi tą książkę o tych gołych babach, ja chcę!!!"

 

 

 

 

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 3 stycznia 2014, 06:33
"felietonik"/"reportażyk"/"opowiadanko"(?) - może
"wiersz"..?
...............................to nawet nie leżało koło poezji
calvados
calvados 3 stycznia 2014, 08:02
Oj tam, bajkę o Kreciku matka powinna puścić, w której krecik jest najpierw swatem, potem księdzem, a na końcu akuszerką, i byłoby po sprawie, serdecznie pozdrawiam, zamień to na opowiadanie i też będzie po sprawie... wesołe wyszło
mariusz
mariusz 3 stycznia 2014, 08:33
to z życia wzięte napisane na żywo prawie, więc ;)
calvados
calvados 3 stycznia 2014, 09:46
Ależ czuję, że z życia wzięte, bo brzmi bardzo prawdziwie. To tak, jak trzylatek w kościele w odpowiednim momencie do księdza powiedział: - Daj chipsa!
Ludzie mieli ubaw, bo akustyka w neogotyckim dobra jest... :)
przysłano: 3 stycznia 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca