Literatura

Lato w górach (wiersz klasyka)

Harasymowicz Jerzy


Parno. Ubierając w biegu biały płaszcz
motyl leci przez ogród donikąd
inny motyl maluje sobie twarz
cienkim pędzelkiem ciszy. Błękitny deszcz
rośnie w warzywniku. Otwarte są okna
W wiotkiej ciszy modrzewiowych gałązek
Kobieta ogląda w lustrze piersi jak ogrodnik





przysłano: 4 czerwca 2009

Harasymowicz Jerzy

Inne teksty autora

Narowistość pióra
Harasymowicz Jerzy
W głębi lasu
Harasymowicz Jerzy
Stare drzewo
Harasymowicz Jerzy
Droga
Harasymowicz Jerzy
Brzask w górach
Harasymowicz Jerzy
Letni zmierzch
Harasymowicz Jerzy
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca