Literatura

Epigram (wiersz klasyka)

Korab-Brzozowski Wincenty


Pan, mój panie! na świat zjawił się w złocie,
A nade mną głód w dzieciństwie się żalił.
Pan - przebiegły, a ja - w ducha prostocie.
Lecz gdybyśmy nagle nadzy zostali.
Pan za siebie wstydem by się spalił


z francuskiego przetłumaczył Stanisław
Pieńkowski





przysłano: 4 czerwca 2009

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca