Literatura

Białoksięstwo (wiersz klasyka)

Jan Brzechwa


Niesmucąca się bieda
Śpiewa często, a gęsto,
śnieg, sól i kreda -
Wesołe białoksięstwo.

Solą dolę posolę,
Żeby była czerstwiejsza,
Ja także wolę,
Gdy niedola się zmniejsza.

Kredą koło zatoczę
Nieodzowne, warowne,
Niech będą oczy
Na zawsze niewymowne.

A po śniegu z rozbiegu
Do dziewczyny się wgarnę,
Do jej noclegu
Przywrę sny moje parne.

Kto się ciału zaprzeda,
Śpiewa często, a gęsto -
Śnieg, sól i kreda -
Wesołe białoksięstwo!





dobry 1 głos
przysłano: 4 czerwca 2009

Jan Brzechwa

Inne teksty autora

Atrament
Jan Brzechwa
Babulej i Babulejka
Jan Brzechwa
Październik
Jan Brzechwa
Dzień zaduszny
Jan Brzechwa
Ojciec
Jan Brzechwa
Biały wiersz
Jan Brzechwa
Droga
Jan Brzechwa
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca