Echolalie (wiersz klasyka)
Wat Aleksander
Z początku myślałem, że to morza echolalia
powtarza zawsze ten sam --- jeden głos, jedno słowo
w różnych modulacjach
gniewu, bólu, tryumfu, wzgardy, rozpaczy, adoracji ---
ciągle ten sam --- jeden głos, jedno słowo.
Potem odróżniać uczyłem się cierpliwie głos i słowo każdej fali.
Teraz znów słyszę jeden tylko głos jeden głos jeden
jedno słowo
woła mnie
dokąd?
powtarza zawsze ten sam --- jeden głos, jedno słowo
w różnych modulacjach
gniewu, bólu, tryumfu, wzgardy, rozpaczy, adoracji ---
ciągle ten sam --- jeden głos, jedno słowo.
Potem odróżniać uczyłem się cierpliwie głos i słowo każdej fali.
Teraz znów słyszę jeden tylko głos jeden głos jeden
jedno słowo
woła mnie
dokąd?
przysłano:
4 czerwca 2009