Literatura

Echolalie (wiersz klasyka)

Wat Aleksander

Z początku myślałem, że to morza echolalia
powtarza zawsze ten sam --- jeden głos, jedno słowo
w różnych modulacjach
gniewu, bólu, tryumfu, wzgardy, rozpaczy, adoracji ---
ciągle ten sam --- jeden głos, jedno słowo.

Potem odróżniać uczyłem się cierpliwie głos i słowo każdej fali.

Teraz znów słyszę jeden tylko głos jeden głos jeden
jedno słowo
woła mnie
dokąd?




przysłano: 4 czerwca 2009

Wat Aleksander

Inne teksty autora

Widzenie
Wat Aleksander
Arytmetyka
Wat Aleksander
* * * (Być myszą..)
Wat Aleksander
Kaligrafie (1)
Wat Aleksander
Kaligrafie (2)
Wat Aleksander
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca