Literatura

Kim właściwie była ta piękna pani (wiersz klasyka)

Edward Stachura

Nikt nie zna ścieżek gwiazd;

Wybrańcem kto wśród nas?

Zapukał ktoś...

To do mnie gość?!



Włóczyłem się jak cień,

Czekałem na ten dzień;

I stoisz w drzwiach...

Jak dziwny ptak.



Więc bardzo proszę, wejdź,

Tu siadaj, rozgość się

I zdradź mi, kim tyś jest,

Madame?

Albo nie zdradzaj mi,

Lepiej nie mówmy nic.



Nieśmiało sunie brzask,

Zatrzymać chciałbym czas.

Inaczej jest...

Czas musi biec.



Gdzieś w dali zapiał kur

Niemodny wdziewasz strój,

Już stoisz w drzwiach...

Jak dziwny ptak.



Więc jednak musisz pójść,

Posyłasz mi przez próg

Ulotny uśmiech twój,

Madame?

Lecz będę czekać, przyjdź!

Gdy tylko zechcesz, przyjdź!

Będziemy razem żyć!

Ja będę czekać, przyjdź!

Gdy tylko zechcesz, przyjdź!

wyśmienity 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano: 5 marca 2010

Edward Stachura

Inne teksty autora

Czy warto
Edward Stachura
Jak
Edward Stachura
Biała Lokomotywa
Edward Stachura
Niebo to jednak studnia
Edward Stachura
Pieśń na wyjscie
Edward Stachura
My to nie wiem co chcemy
Edward Stachura
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca