Literatura

Oto (fragmenty) (wiersz klasyka)

Edward Stachura

"... taki jest oto początek świata. I, co się świata materialnego tyczy, w
tym porządku zawarte jest wszystko. Do rozumienia, do pojmowania - tu
nie ma nic. Tu jest do podziwiania. I do bycia. Do bycia tym i w tym, i
poza tym."



"O, Ludzie, z bielmem potężnym teleskopów na oczach, czego szukacie
wśród złocistych loków gwiazd. Wszy?

A Wy, z bielmem potężnych mikroskopów na oczach, czego szukacie w
głowie wszy? Gwiazd? ..."



"We wgłębieniu dłoni twojej, w tej dolince, wtulony jest cały małowielki
świat. Ale ty o tym nie wiesz. I że o tym nie wiesz - dlatego udajesz
mocarza. I że udajesz mocarza - dlatego jesteś najmarniejszą łupinką na
oceanie miotanym straszliwym i nie kończącym się cyklonem.

Nie udawaj; bądź tym, kim jesteś; puchem jesteś. Bądź puchem, a
skrzydła ci wyrosną tak wielkie, jak niebiańskie.

A i zaniebiańskie."



"... A w ludziach przyglądaj się i poznawaj. Gdyż są twoim lustrem."



"...Wszystko jest tym samym. Dwa, na przeciwległych rogach i chwiejące
się od byle przypadkowego podmuchu, zmurszałe słupki nazw
podpierające tę samą budowlę: zgniły pałac ludzkich uczuć..."



"Jeżeli coś dotyka cię, znaczy: dotyczy cię. Jeżeliby nie dotyczyło cię - nie
dotykałoby cię, nie zrażało, nie obrażało, nie drażniło, nie kłuło, nie
raniło. Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się
atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze."



"Słowa prawdziwie pomocne nie brzmią słodko; brzmią gorzko, szorstko,
oschle, a niekiedy strasznie. One takie nie są - one tak brzmią..."



"Co można z ludźmi-Ego, z ludźmi-Ja? Rozdyskutować się z nimi,
rozmamłać się z nimi, rozbabrać się z nimi, rozpić się z nimi, rozzuchwalić
się z nimi, rozjuszyć się z nimi, rozwalić sobie łeb z nimi. I to wszystko w
sposób mniej lub bardziej rozpaczliwy.

I to już wszystko."



"Inteligencja jest nierozpoznaną głupotą, a zatem głupotą nie jest. Jest
inteligencją..."



"Temu, kto czeka, może wydawać się, że czeka na cud, że czeka na
życie, ale naprawdę czeka na własny pogrzeb. Czemu na pogrzeb, a nie
na z życiem wesele? Bo czy można czekać na życie, które ma to do
siebie, że jest oczywiście zawsze tu i jest oczywiście zawsze teraz? Czy
można czekać na coś, co nie przychodzi, bo jak i po co miałoby
przychodzić, jeżeli już tu jest?..."



"...wszystkie za czymś wzdychają. Za czym? Za Bohaterem, za Bożkiem,
za Idolem, za sławetnym Gwiazdorem, za hucznym Nazwiskiem, za
Konającym i skonać nie mogącym, za bez końca starzejącym się, za
nieskończenie martwym, za sobą.

Czemu nie wzdychają za nieskończenie żywym, za niewysłowienie
pięknym, za wiecznie młodniejącym, za absolutnie cudownym, za sobą?

Bo nie wiedzą, że wzdychają za martwotą."



"Nastrój ma to do siebie, że jest mniej lub bardziej nietrwały..."



"Za nieznanym tęsknij, ale nieznanego nie wyobrażaj sobie. Dlaczego? Bo
nigdy nie wyobrazisz sobie. Dlaczego? Dlatego, że wyobrażać sobie
znaczy przypominać sobie. Nieznanego nigdy nie przypomnisz sobie, bo
nigdy w Tobie nie powstało..."



"... żywą księgą życia jesteś - a Martwotę czytasz..."

przysłano: 5 marca 2010

Edward Stachura

Inne teksty autora

Czy warto
Edward Stachura
Jak
Edward Stachura
Biała Lokomotywa
Edward Stachura
Niebo to jednak studnia
Edward Stachura
Pieśń na wyjscie
Edward Stachura
My to nie wiem co chcemy
Edward Stachura
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca