Literatura

Owoce wchodzą w głąb kamienia... (wiersz klasyka)

Edward Stachura

Owoce wchodzą w głąb kamienia
Ręce zbyt jasne unoszą kolory
jak naszyjniki diamentowe
złodziejsko i sprawnie

O Boże!
I jeszcze lepkie dziąsła zapachów wyżej
i nieo z wielkimi oczami
przerażonej wiewiórki

A potem dmuchają dwa wiatry
w trąby mosiężne
i ogłaszają głód
uroczystość rozpoczęcia wieczerzy

słaby 1 głos
przysłano: 5 marca 2010

Edward Stachura

Inne teksty autora

Czy warto
Edward Stachura
Jak
Edward Stachura
Biała Lokomotywa
Edward Stachura
Niebo to jednak studnia
Edward Stachura
Pieśń na wyjscie
Edward Stachura
My to nie wiem co chcemy
Edward Stachura
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca