Literatura

Pijane szaleństwo(II) (wiersz klasyka)

Kazimiera Zawistowska

Jako rubiny ciężkie - słowa biegną senne...

Żar krwawą mgłę rozwiesił...stopił się w wejrzeniu,

W głębi ócz - myśl zamarła w płomiennym spojrzeniu,

Zciemniały Twoje oczy, szafiry bezcenne,

 

W bezgranicznym, pijanym, brutalnym pragnieniu.

Krew tętni...bije młotem...w podszepty tajemne,

Że obłędom i szałom służą noce ciemne

Ukąpane w rozkoszy...w uściskach pierścieniu...,

 

Kaprys nocy szalonej - melodie wygrywa

W obłędnych oczach Twoich z ciemnego błękitu,

Żar Twoich ust zwycięskich - spragnionych dotyku

 

Dziwnie płomiennym buntem - w jęku wichr się zrywał.

I jako bujnym sokiem winograd wezbrany,

Omdlewasz - swoim własnym szaleństwem pijany...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


przysłano: 5 marca 2010

Kazimiera Zawistowska

Inne teksty autora

Herodiada
Kazimiera Zawistowska
Zwiastowanie
Kazimiera Zawistowska
ksieni
Kazimiera Zawistowska
kocham ciebie
Kazimiera Zawistowska
Z Wizji Piekielnych
Kazimiera Zawistowska
moja dusza
Kazimiera Zawistowska
znużenie
Kazimiera Zawistowska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca