Literatura

Komedyjki (wiersz klasyka)

Wisława Szymborska

 

 

Jeśli są aniołowie, nie czytają chyba naszych powieści o zawiedzionych nadziejach.
 
Obawiam się -niestety-że i naszych wierszy z pretensjami do świata.
 
Wrzaski i drgawki naszych teatralnych sztuk muszą ich- podejrzewam-niecierpliwić.
 
 
W przerwach od swoich zajęć anielskich czyli nieludzkich,przypatrują się raczej
 
Naszym komedyjkom z czasów filmu niemego.
 
Bardziej od lamentników, rozdzieraczy szat i zgrzytaczy zębami cenią sobie- jak myślę-tego nieboraka,
 
co chwyta za perukę tonącego albo zjada z głodu własne sznurowadła.
 
 
Od pasa w górę tors i aspiracje a niżej przerażona mysz w nogawce spodni.
 
O tak, to musi ich serdecznie bawić.
 
Gonitwa w kółko zamienia się w ucieczkę przed uciekającym.
 
Światło w tunelu okazuje się okiem tygrysa.
 
Sto katastrof to sto pociesznych koziołków nad stoma przepaściami.
 
 
Jeśli są aniołowie, powinna- mam nadzieję-trafić im do przekonania
 
Ta rozhuśtana na grozie wesołość, nie wołająca nawet ratunku ratunku,
 
Bo wszystko dzieje się w ciszy.
 
 
Ośmielam się przypuszczać, że klaszczą skrzydłami
 
A z ich oczu spływają łzy przynajmniej śmiechu.

przysłano: 5 marca 2010

Wisława Szymborska

Inne teksty autora

Miłość od pierwszego wejrzenia
Wisława Szymborska
Nienawiść
Wisława Szymborska
Ludzie na moście
Wisława Szymborska
Może to wszystko
Wisława Szymborska
Obmyślam świat
Wisława Szymborska
Jawa
Wisława Szymborska
Na wieży Babel
Wisława Szymborska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca