Literatura

Arachne (wiersz klasyka)

Zbigniew Herbert

 
  
Arachne była córką kupca farb w jednym z miast jońskich. Studiowała na wydziale tkactwa w Boskiej Akademii Sztuk Pięknych w Atenach, gdzie otrzymała dyplom summa cum laude wraz z przepowiednią zawrotnej kariery. Kto mógł przypuszczać, że przepowiednie te ziszczą się w sposób tak katastrofalny.
Stan rzeczy – ulotne przędziwo.
Jednak jeszcze więcej w nierozważnej głowie Arachne. Sławę rozniecił ojciec tkaczki w dobrze zrozumiałym celu reklamy, tak że oboje kroczyli razem przez skrawek ziemi jońskiej wydartej barbarzyńcom, idąc jakby przez czas w chmurze bieli niebieskiej, ochry z Synopy, błękitu z Sorrento i zieleni Tintoretta, co prawda jeszcze niezrealizowanej, ale już przeczutej.
Sława nieposkromiona i nazbyt głośna sięgała uszu patronki sztuk Ateny, która zażądała konkursu. Pod zmienioną postacią zjawiła się w pracowni Arachne. Obie miały tkać zasłonę zatytułowaną banalnie, ale, jak się okazało, podstępnie. Arachne nie przeczuwała podstępu i zaprezentowała smaczny kawałek przedstawiający erotyczne życie Bogów. Jej znajomość figur erotycznych i innych szczegółów, w jakich przedstawieni byli Bogowie, była zaiste bogata i niepokojąco śmiała.
Atena wrażliwa na osobliwy związek sztuki z prawdą nie chciała jednak, aby sztuka kłóciła się z obyczajnością, odrzuciła te zuchwałe sceny gwałtownie, poszarpała tkaninę Arachne i na niej miała się powiesić śmiała artystka. Według innej wersji Atena przemieniła Arachne w pająka.
Diego Velazquez da Silva był artystą, który w niezrównany sposób godził swoje życie na fazy sprzeczne sztuki i życia dworskiego, wierności i zdrady, żaru i chłodu. W wielkim płótnie „Las Hilanderas” widzimy wnętrze królewskiego warsztatu świętej Elżbiety, gdzie młode dziewczęta przędą nici. W głębi scena, która być może przedstawia sąd Ateny nad tkaniną Arachne. Nie przedstawia, ale oddala w dziwne odosobnienie.
I tu błąka się tajemnica owego niezwykłego sądu – abstrakcja, śmierć, geometria, odsunięcie od wszelakich, różnorodnych form życia.
 

 


wyśmienity 1 głos
przysłano: 5 marca 2010

Zbigniew Herbert

Inne teksty autora

Przesłuchanie anioła
Zbigniew Herbert
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert
Węzeł
Zbigniew Herbert
Przedmioty
Zbigniew Herbert
Apollo i Marsjasz
Zbigniew Herbert
Piekło
Zbigniew Herbert
Kura
Zbigniew Herbert
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca