Literatura

architektura (wiersz klasyka)

Zbigniew Herbert

Architektura
 

Nad łukiem lekkim -
brwią z kamienia

na ściany
niezmąconym czole

w oknach radosnych i otwartych
gdzie twarze zamiast pelargonii

gdzie prostokąty bardzo ścisłe
obok marzącej perspektywy

gdzie ornamentem obudzony
strumień na cichym polu płaszczyzn

gdzie ruch z bezruchem linia z krzykiem
niepewność drżąca prosta jasność

    ty jesteś tam
    architekturo
    sztuko z fantazji i kamienia

    tam jesteś piękno zamieszkałe
    nad łukiem lekkim
    jak westchnienie

    na ścianie
    bladej wysokością

    i w oknie
    szybą załzawionym

wygnaniec kształtów oczywistych
głoszę twój taniec nieruchomy


wyśmienity 1 głos
przysłano: 5 marca 2010

Zbigniew Herbert

Inne teksty autora

Przesłuchanie anioła
Zbigniew Herbert
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert
Węzeł
Zbigniew Herbert
Przedmioty
Zbigniew Herbert
Apollo i Marsjasz
Zbigniew Herbert
Piekło
Zbigniew Herbert
Kura
Zbigniew Herbert
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca