Literatura

Wawel (wiersz klasyka)

Zbigniew Herbert

  
Patriotyczną kataraktę na oczach miał ten
co cię zrównał z gmachem marmurów
 
Peryklesie
smucić się musi twa kolumna
i prosty cień dostojność głowic
harmonia ramion uniesionych
 
a tu ceglany śmieszny zgiełk
królewskie jabłko renesansu
na austriackich koszar tle
 
i tylko może w noc w gorączce
w obłędzie żalu barbarzyńca
co się od krzyżów i szubienic
dowiedział równowagi brył
 
i tylko może pod księżycem
kiedy anioły od ołtarza
odchodzą by tratować sny
 
i tylko wtedy
- Akropolis
 
Akropol dla wydziedziczonych
i łaska łaska dla kłamiących 
  


przysłano: 5 marca 2010

Zbigniew Herbert

Inne teksty autora

Przesłuchanie anioła
Zbigniew Herbert
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert
Węzeł
Zbigniew Herbert
Przedmioty
Zbigniew Herbert
Apollo i Marsjasz
Zbigniew Herbert
Piekło
Zbigniew Herbert
Kura
Zbigniew Herbert
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca