Kukułeczko, powiedz, proszę,
Ile będę żyła lat...
Drgnęły tylko czubki sosen,
Żółty promień w trawę spadł.
Dźwięk nie rozległ się w powietrzu,
A już wracać czas,
Dotknął czoła świeży wietrzyk.
Milczy chłodny las.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.