Literatura

Kradnący czereśnie (wiersz klasyka)

Bertolt Brecht

Raz o brzasku, na długo przed pianiem koguta
Zbudziło mnie gwizdanie i podszedłem do okna
Na moim drzewie (sad był pełen świtu)
Siedział młody człowiek w połatanych spodniach
I ochoczo rwał czereśnie. Na mój widok
Pomachał do mnie, ochoczo ładując
Czereśnie z gałęzi do swych kieszeni
Jeszcze przez dłuższy czas, leżąc z powrotem w łóżku
Słyszałem jego wesoło gwizdaną piosenkę.

przysłano: 5 marca 2010

Bertolt Brecht

Inne teksty autora

Pieśń kupca
Bertolt Brecht
Do Bittersweet
Bertolt Brecht
Pieśń o Bilbao
Bertolt Brecht
Kin-je i jego siostra
Bertolt Brecht
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca