Literatura

Chwieje mi się ręka (wiersz klasyka)

Jiří Orten


Chwieje mi się ręka

Czemu ciągle się płacze gdy boli

skoro każda ulga

wraca cię

czemu ciągle się płacze czy szczęście gra w tym rolę

no tak płacz jest pewnie dla szczęśliwych

 

Naprawdę chciałbyś czasem płakać

 

Deszcz na gzymsie nutę ci przytoczy

masz mnóstwo zmartwień

jak skończyć ten dzień

gdy okno otworzysz zimno cię rozdygocze

ty nie wiesz po co jest ciepło

 

po co jest deszcz co on ci mówi

 

Ach ciepło to jest być zmęczonym

a deszcz to są skrzypce dla poety

ale ty nie wiesz po co dźwięki łączyć

nikt nie przychodzi słyszeć twoje tony

cichy głos ci mówi cicho

 

że czas jest kończyć
-tłum. T. M. Larczyński-


Chvěje se mi ruka
 
Proč se jen pláče při bolesti
když každa úleva
tě vrací zpátky
proč se jen pláče jaké je v tom štěstí
ach no pláč je asi pro šťastné
 
Opravdu chtěl bys někdy plakat
 
Déšť na římse to je ta pravá nota
máš mnoho starostí
jak skončit tento den
když okno otevřeš zima tě rozdrkotá
ty nevíš k čemu teplo je
 
k čemu je dešť co ti to říká
 
Ach teplo to je býtí unaven
a déšť sou housle pro básníka
ale ty neviš k čemu ještě hrát
když niko nepřichází aby slyšel
a čísi hlas ti říká tiše
 
že čas je skoncovat


przysłano: 5 marca 2010

Jiří Orten

Inne teksty autora

To o co prosi wiersz
Jiří Orten
Płatki
Jiří Orten
Po muzyce
Jiří Orten
Po śmierci
Jiří Orten
Pod każdym słowem
Jiří Orten
Pogrzeb
Jiří Orten
Przedwiośnie
Jiří Orten
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca