Literatura

Noc księżycowa (wiersz klasyka)

Rainer Maria Rilke

    Noc południowa, w blasku zgasłych zórz
szeroka, slodka jak bajek refreny.
Z wieży padają ciężkich godzin treny
w jej wielkie głębie, jak w otchłanie mórz, -
a potem szum i rondy zew stłumiony;
przez chwilę puste milczenie się wrzyna,
a potem skrzypce (Bóg wie z jakiej strony)
zbudzone mówią powoli:
                                              Blondyna...

(tł. Witold Hulewicz)

przysłano: 5 marca 2010

Rainer Maria Rilke


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca