Literatura

sonet 142 (wiersz klasyka)

William Shakespeare



Z gorączką miłość mą porównać można,
Tego wciąż pragnie, co jej tylko szkodzi,
Sztuka niedoli ślepa, nieostrożna,
I chore serce ułudami zwodzi.
Lekarz - rozsądek - rzucił mnie samotnie,
Bom wzgardził radą, jedyną, usłużną,
Miłość ta szałem, powtarzam stokrotnie
I w skrusze padam, niestety! za późno.
O! straszną jestem dotknięty chorobą,
W sercu i mózgu tak posępnie ciemno,
Nie wiem, co mówię, i nie władam sobą,
I prawdy szukam - uciekasz przede mną.
     Ty, którą zwałem piękną i promienną, 
     Jak noc i piekło jesteś czarną, ciemną.


przysłano: 5 marca 2010

William Shakespeare

Inne teksty autora

Sonet XVIII
William Shakespeare
Sonet
William Shakespeare
sonet 97
William Shakespeare
sonet 75
William Shakespeare
sonet 85
William Shakespeare
sonet 5
William Shakespeare
sonet 81
William Shakespeare
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca