Literatura

SZKICOWNIK POETYCKI (4) (wiersz klasyka)

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

   O miły robaczku, czarna perło owalna, dlaczego udajesz przede mną nieżywego? Skąd wiesz, że to odstrasza, że na widok nieszczęścia każdy ucieknie, mając po uszy własnych zmartwień? Podziwiam cię. Złość - uważasz - ostyga na widok śmierci? Wpatruję się w myśl chytrą, którą przedstawiasz. W doświadczenie odwieczne.
   Komediancie! Dajesz się podmuchowi zefiru bezwolnie posuwać...
   Słaby. Lekki...
   Aż nagle weźmiesz nogi za pas.
   I człowiek nieraz zawdzięczał życie podobnie czujnym manewrom.
   Wszyscyśmy bracia.


przysłano: 5 marca 2010

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Inne teksty autora

Kto chce bym go kochała
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
Różowa magia
Maria Pawlikowska Jasnorzewska
I ani lilii wodnej
Maria Pawlikowska- Jasnorzewska
Kurze łapki
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Słowiki
Maria Pawlikowska Jasnorzewska
* * *(Świat jak mydlana bania..)
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
*** (Jaki jest motyl?)
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca