Bukolina borzęcka (wiersz klasyka)
Baran Józef
stygnie w ogrodzie
parny
lipcowy dzień
stygną w nas
wszystkie gorączkowe
dzienne sprawy
- pomilczmy o wieczności -
szepce księżyc
wplątując się ukradkiem
w rozmowy na ganku
cytcytcytcyt
przemijają w trawie
pośpieszne pasikoniki
przysłano:
5 marca 2010