Literatura

Jak szybko jak łatwo (wiersz klasyka)

Baran Józef

 

 

jak szybko
tracimy barwne
upierzenie dusz

jak łatwo nad Wisłą
marzenia kwaśnieją gorzknieją
kisną

spijamy potem
ten sfermentowany
napój narodowy
który idzie prosto do głowy
żeby
skakać sobie do oczu
obskubywać się z pawich piór

jak szybko jak łatwo
jednako wiejemy w narzekaniach


wyśmienity 3 głosy
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
przysłano: 5 marca 2010

Baran Józef

Inne teksty autora

Ballada zimowa
Baran Józef
dopóki jeszcze
Baran Józef
Mojej matce
Baran Józef
Piosenka zauroczonego
Baran Józef
Moja nocna dziewczyna
Baran Józef
Godzina słoneczna
Baran Józef
Ojciec w szpitalu
Baran Józef
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca