Białe przepaście (wiersz klasyka)
Marcin Świetlicki
Białe przepaście
Gdybyś coś
naprawdę kochał
lub był przywiązany
- naprawdę: nie byłoby ich
Ręce i stopy są pełne spadania
- co trzyma mnie za język?
Gdybyś coś
naprawdę kochał
lub był przywiązany
- naprawdę: nie byłoby ich
Ręce i stopy są pełne spadania
- co trzyma mnie za język?
przysłano:
5 marca 2010