cool (wiersz)
IgiX
zaślepiony formatem zielonego bożka
złoci opaloną w solarium szyję
aż garbaty
powoli
w trumnie marki BMW
płynie miastem
z kurwą...
co drugie słowo
i łapą za szybą
w kredowej koszuli
i najdroższym dresie
złoci opaloną w solarium szyję
aż garbaty
powoli
w trumnie marki BMW
płynie miastem
z kurwą...
co drugie słowo
i łapą za szybą
w kredowej koszuli
i najdroższym dresie
niczego sobie
2 głosy
przysłano:
11 lipca 2003
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się