styropian (wiersz)
stupiden
odkopuję szkielety umarłych
daję im kawałek własnych westchnień
obrzucam błotem,
patefon zwalnia,
umarli powracają glośno
pobudzając nowe,
nieznane mieszanki
wrażeń słuchowych
~ jak uporczywie wyjący młot pneumatyczny
po przebudzeniu nad ranem
daję im kawałek własnych westchnień
obrzucam błotem,
patefon zwalnia,
umarli powracają glośno
pobudzając nowe,
nieznane mieszanki
wrażeń słuchowych
~ jak uporczywie wyjący młot pneumatyczny
po przebudzeniu nad ranem
niczego sobie
1 głos
przysłano:
2 lutego 2009
(historia)
przysłał
Ola –
2 lutego 2009, 10:08
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się