dni (wiersz)
Nancys
dni
pełne rozpaczy
przychodzą zawsze tak nagle
sama nie wiem dlaczego
łzy czasami płyną bez powodu
a ja nie umiem ich powstrzymać
łzy
te potoki smutku
pojawiają się nocą
gdy wszyscy już śpią
bo nie chcę by ktoś je widział
wy wszyscy ludzie z mojego życia
myślcie
że ja nigdy nie płaczę
że ja nigdy nie czuję smutku
wy ludzie z mojego życia
wiedzcie że ja nigdy nie cierpię
jestem silna
więc nie da się mnie zranić
a te nocne łzy to tylko...
ludzka słabość
nic więcej
pełne rozpaczy
przychodzą zawsze tak nagle
sama nie wiem dlaczego
łzy czasami płyną bez powodu
a ja nie umiem ich powstrzymać
łzy
te potoki smutku
pojawiają się nocą
gdy wszyscy już śpią
bo nie chcę by ktoś je widział
wy wszyscy ludzie z mojego życia
myślcie
że ja nigdy nie płaczę
że ja nigdy nie czuję smutku
wy ludzie z mojego życia
wiedzcie że ja nigdy nie cierpię
jestem silna
więc nie da się mnie zranić
a te nocne łzy to tylko...
ludzka słabość
nic więcej
niczego sobie
6 głosów
przysłano:
15 lutego 2009
(historia)
przysłał
effata –
15 lutego 2009, 02:16
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
ale nie załamuj się
w takie noce chyba każdy może popełnić coś takiego
lepiej publikuj wiersze, które pisałaś, kiedy widziałaś, co robisz, a oczy nie miałaś zasnutych potokiem łez
ale "to tylko ludzka słabość
nic więcej"
nie wiem czy banalne...
ciekawe czy pisane pod wpływem emocji? (to taka delikatnia aluzja, aby odpowiedzieć :-P)
mam nadzieje... bo przecież poezje należy przeżywac :-)
a z warsztatowego punktu widzenia - mogło być lepiej :)
a z warsztatowego punktu widzenia - mogło być lepiej :)