Literatura

nic po mnie... (wiersz)

IgiX

jak żyletka po ścięgnach
przesuwa się czas
przegubem życia

z głębokiej rany
na brudną podłogę
bezpowrotnie
bryzgają
dni

sprzątaczka
zetrze

niczego sobie+ 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
satyr00 11 listopada 2003, 19:27
.. . .....Nudy....... ...
Bartek 11 listopada 2003, 23:27
"analiza" była lepsza. Ale piszesz tak jak lubię. Przemyślane metafory, stosowane konsekwentnie, no i krótko, ale treściwie. Jednak może lepsze od "analizy". Mimo wszystko pisz tak dalej.

Pozdrawia
Miszcz Bartek
roozia 13 listopada 2003, 22:00
po cholerę ta sprzątaczka!!!!!!!!!!
roozia 13 listopada 2003, 22:01
po cholerę ta sprzątaczka!!!!!!!!!!
irisHma 16 listopada 2003, 11:34
A mnie się właśnie wydaje, że sprzątaczka do dobra kwintecejcja całości.
irisHma 16 listopada 2003, 11:35
wkradła się literówka- kwintesencja
gupol
gupol 18 listopada 2003, 15:21
Odpinkol się od sprzątaczek szanowny autorze, bo to kobiety pracy są, co harują żyły sobie wypruwając a czasem tętnice i wiele innych narządów wewnętrznych, więc jak wspominasz o nich w swej twórczości, to z szacunkiem proszę, z poważaniem, z kulturą osobistą, sztuką oraz dziedzictwem narodowym, bez aluzji, po bożemu, choć respektując laicki statut ojczyzny naszej, cholerka! - alem się zziajał kropka
przysłano: 11 listopada 2003

Inne teksty autora

analiza
IgiX
Z
IgiX
być
IgiX
inny
IgiX
***
IgiX
cool
IgiX
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca